poniedziałek, 10 grudnia 2012

A szal rośnie...


Jedna trzecia! Porcja na dzisiaj, mieszanka ażuru i oczek patentowych, już się dzierga. Gdy obserwuję inne projekty na Ravelry, rozpiera mnie duma, że nadążam, a nawet znajduję czas na dzianie innych rzeczy - dokończenie skarpet, poduszki, a teraz beret.





To jak na razie mój ulubiony wzór z szala. Daje się robić z pamięci, przyjemny, ozdobny - nie mogę się doczekać, jak będzie wyglądał po napięciu!



4 komentarze:

  1. Pięknieje w oczach :-)
    Podziwiam Cię właśnie za to, że jesteś na bieżąco z szalem...
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny pomysł z szalem, a fajniejsze jest to, że się nie nudzi! No to czekam na finisz :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ich habe gerade den 12. Tag beendet. Mal sehen, ob ich es schaffe ein Foto zu machen.

    OdpowiedzUsuń
  4. Super :-)
    Wszystkiego co,najlepsze na,swieta :-)

    OdpowiedzUsuń

Z chęcią odpowiem na wszystkie pytania, dysponuję również wzorami zamieszczonych dziergotek.