Nie mogę się napatrzeć - wreszcie, wreszcie coś dla siebie! Zeszło 5,5 motka alpaki Dropsa w kolorze rødmelert (3650), 900 metrów z hakiem. Sweter zrobiłam o dwa centymetry dłuższy niż
Do tego Krzyżak zgubił jedną z rękawiczek Trolla. Dziecię biedne tak się przemęczyło się w starych rękawiczkach bez ani jednego palca Jagnięcia, że gdy pokazałam mu gotowe rękawiczki, zainteresowanie ubieraniem zanikło, zażądał (nadal dość niewerbalnie) założenia rękawiczek i tak zaczął śmigać po mieszkaniu, że jedyne zdjęcie, jakie udało mi się mu ustrzelić, nieco anonimowe wyszło. Podwójnie anonimowe.
Wino waży 271 gramów, dorobiona rękawiczka 15 gramów. Tym samym przerobiłam w tym roku 2153 + 286 gramów włóczki = 2439 g. Kupiłam 500 gramów (nadal! idę w zaparte!). Próbki islandczyka nie liczę.
Minus prawie dwa kilo w roku 2017.
Świetny sweter - aż chce się go od razu ubrać :)
OdpowiedzUsuńSweter przecudny!!! I kolor i fason bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńwww.skladrekodziela.blox.pl
bardzo fajnie wygląda
OdpowiedzUsuńŚwietny sweter - ทางเข้า D2BET
OdpowiedzUsuń